Poniedziałek 16.09.2024. To są wakacje Edyty , Kornela , Cyprian , Edyta , Eugenia , Franciszek , Kamila , Kornel , Lucja i Wiktor
Rozrywka Encyklopedia Gry
PaduServer » PL » Rozrywka » Dowcipy » Kawaly o facetach » Spotyka się dwóch facetów: - Ten Twój

Spotyka się dwóch facetów: - Ten Twój

Spotyka się dwóch facetów:
- Ten Twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.

Więcej żartów na Kawaly o facetach

Ile męskich szowinistycznych świń potrzeba do wkręcenia żarówki w kuchni?
- Żadnego. Niech sobie gotują po ciemku!
Pewnego dnia, po katastrofie statku, trzy kobiety dostały się na bezludną wyspę. Łowiły ryby, jadły owoce i jakoś żyły. Pewnego dnia jedna złapała złotą rybkę. Zbiegły się wszystkie, patrzą, oglądają, a rybka mówi:
- Spełnię każdej z was po jednym życzeniu.
Pierwsza wiec myśli i mówi:
- Chcę być dziesięć razy mądrzejsza!
Coś trzasło, błysło i już była dziesięć razy mądrzejsza, a ponieważ była, zbudowała sobie tratwę i odpłynęła. Druga to zobaczyła i mówi:
- Chcę być sto razy mądrzejsza!
Coś trzasło, błysło i już była sto razy mądrzejsza, a ponieważ była, zbudowała sobie łódkę i odpłynęła. Trzecia myśli ”kurcze, jedna stała się dziesięć razy
mądrzejsza i odpłynęła tratwą, druga stała się sto razy mądrzejsza i odpłynęła. łódką, to jak ja będę tysiąc razy mądrzejsza, to zbuduję statek!” Jak pomyślała,
tak krzyczy:
- Ja chcę być tysiąc razy mądrzejsza.
No i coś huknęło, błysnęło i stała się mężczyzną.
Chodził sobie facet po wesołym miasteczku. W pewnym momencie widzi kolejkę ludzi przed jednym ze stanowisk. Kupił bilet i czeka. Jest już przedostatni do oczekiwanej atrakcji i widzi, jak do niewielkiej dziury w ścianie drewnianego domku facet wsadza głowę. Po chwili szybko ją wyciąga i biegiem pędzi na tył budyneczku. Ponieważ ciekawość gościa już zjada, wsadza swój łeb w dziurę i w tym samym momencie dostaje straszliwego kopa prosto w ryja.
- O żesz ty ... - krzyczy i puszcza się pędem za domek, żeby dorwać gnojka, który go kopnął.
Obiega domek, a z drugiej strony niczego nie ma - tylko dziura w ścianie, a przez nią właśnie wychyla się głowa faceta, który stał za nim w kolejce ...
Dwaj starzy przyjaciele spotykają się po długim czasie.
- Co słychać? - pyta pierwszy.
- A, nic dobrego. - odpowiada drugi. - Cierpię na moczenie nocne i nie wiem, co z tym zrobić.
- Wiesz co, tu niedaleko mieszka dobry psychoterapeuta. Spróbuj, może on znajdzie sposób.
Przyjaciele spotykają się po kilku miesiącach.
- No i co, byłeś u tego psychoterapeuty?
- Byłem i jestem ci bardzo wdzięczny.
- Już się nie moczysz?
- Moczę, ale teraz jestem z tego dumny!
W luksusowym hotelu przy basenie stoi elegancko ubrany pan i krzyczy z zachwytem:
- Wspaniale, niewiarygodne!
Podchodzi drugi elegancko ubrany pan i kulturalnie pyta:
- A czym się pan tak zachwyca?
- Proszę spojrzeć, to moja żona. Wczoraj nauczyła się pływać, a dzisiaj nurkuje i już od godziny wytrzymuje pod wodą.
Barman, szybko kieliszek koniaku dla mojego kolegi, który właśnie zemdlał!
- Nie mamy koniaku, jest tylko czysta.
Zemdlony lekko otwiera oczy i szepcze zbolałym głosem:
- Może być.
Stoi facet na brzegu jeziora, w którym tonie kobieta. A, że nie umiał pływać, wiec woła na pomoc do wędkarza:
- Ratuj moją żonę. Dam ci stówę. Ja nie umiem pływać!
Wędkarz wskoczył do wody uratował babę i mówi do faceta:
- Dawaj stówę, którą mi obiecałeś.
A facet na to:
- Jest jeden szkopuł. Kiedy była pod woda myślałem, że to moja żona. Teraz widzę, że to teściowa.
- Rozumiem - mówi wędkarz sięgając do kieszeni. - Ile ci jestem winien?
Ilu mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki?
- Dowiemy się jak tylko któryś wstanie z kanapy.
Szedł facet koło piasku i go wsypali.
Dwie kobiety przyszły do króla Salomona i przywlekły za sobą młodego człowieka.
- Ten młody człowiek zgodził się ożenić z moja córką! - powiedziała jedna.
- Nie! Zgodził się ożenić z moją córką! - zakrzyknęła druga.
I zaczęły się kłócić, aż król Salomon poprosił o ciszę.
- Przynieść mi największy miecz - powiedział - Trzeba przeciąć go na pół. Każda z was dostanie po połowie!
- Brzmi nieźle - powiedziała pierwsza kobieta.
Druga na to:
- O, panie, nie przelewaj niewinnej krwi. Niech inna kobieta go poślubi.
Mądry król nie wahał się ani chwili:
- Facet musi poślubić córkę pierwszej kobiety - zawyrokował.
- Ale ona chciała przeciąć go na dwie części! - wykrzyknął dwór króla.
- Właśnie dlatego widać - powiedział mądry król Salomon - że to jest prawdziwa teściowa!